Jerzy Kopeczny

---

Życiorys

Jerzy Kopeczny przyszedł na świat 1 listopada 1899 roku w Bochni, w rodzinie, której członkami byli Emil, inspektor policji, oraz Helena, z domu Christ. W wydarzeniach związanych z I wojną światową aktywnie uczestniczył już jako uczeń IV klasy gimnazjum. W dniu 22 lutego 1917 roku zgłosił się ochotniczo do Legionów Polskich, a po ich rozwiązaniu podjął decyzję o przynależności do Polskiej Organizacji Wojskowej w Bochni.

W grudniu 1917 roku, aby uniknąć aresztowania, Kopeczny zdecydował się na wyjazd do Polskiego Korpusu Posiłkowego w Bolechowie. Rok 1918 przyniósł wielką zmianę, gdyż przystąpił do odrodzonego Wojska Polskiego, walcząc z zapałem w ramach 3. kompanii 4. pułku piechoty Legionów na różnych frontach wojny polsko-bolszewickiej.

Jednym z istotnych momentów w jego służbie miała miejsce 21 maja 1920 roku, gdy podczas walk nad Berezyną, w miejscowości Helmówek, dowodząc swoją jednostką, przeprowadził kontratak. Jego decyzje na polu bitwy umożliwiły bezkolizyjne wycofanie się całej kompanii. Niestety, został ranny, lecz pomimo odniesionych ran, kontynuował walkę, rzucając granaty i osłaniając odwrót swoich podkomendnych.

Jego determinacja i odwaga były ogromne, jednak osłabiony krwawieniem i zmęczeniem, ostatecznie nie zdołał się wycofać i w tragicznych okolicznościach padł ofiarą bolszewików, którzy zakłuli go bagnetami. W uznaniu za niezwykłe męstwo na polu walki, został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari.

W uznaniu jego bohaterskich czynów, imię i nazwisko Jerzego Kopecznego zostało upamiętnione na kamiennej tablicy „Miasto Bochnia swoim Bohaterom 1920–1930”, która znajduje się na ścianie frontowej budynku starostwa w Bochni.

Ordery i odznaczenia

Jerzy Kopeczny został uhonorowany wieloma odznaczeniami za swoje zasługi. Oto niektóre z nich:

• Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari nr 5170 – przyznany pośmiertnie 28 lutego 1922 roku,
• Medal Niepodległości – otrzymany pośmiertnie 16 marca 1937 roku „za pracę w dziele odzyskania niepodległości”.

---

Oceń: Jerzy Kopeczny

---